Domowe ciasto drożdżowe z kruszonką przez dłuższy czas pozostawało poza moim zasięgiem. Wynikało to poniekąd z ogromu pracy i czasu jaki należy poświęcić, a także trochę z obawy przed zakalcem, bo wiadomo z drożdżowym ciachem trzeba obchodzić się bardzo delikatnie. Jak to się stało, że ciasto drożdżowe z kruszonką okazało się najprostszym ciastem jakie kiedykolwiek piekłam? Cały sekret tkwi w genialnym i banalnie prostym przepisie, który dziś zdradzę również Wam!
W posiadanie sekretnego przepisu weszłam całkiem przypadkiem. Podczas spotkania ze znajomymi, jak to zwykle bywa w pewnym wieku ;), damska część zboczyła na tematy kulinarne. Takie rozmowy to zawsze kopalnia inspiracji a jak się okazuje również możliwość otrzymania przepisu idealnego. Dzięki uprzejmości P. oraz jej Mamy mogę cieszyć się smakiem pysznego, domowego ciasta drożdżowego, które wyjdzie absolutnie każdemu, a przy tym jego przygotowanie nie zajmie nam całego dnia. Czas chyba uchylić rąbka tajemnicy również Wam.
Składniki:
- Drożdże 1 kostka 100g
- Cukier 1 szk. ( ja dodaje brązowy)
- 1 cukier waniliowy (widnieje w oryginalnym przepisie, ale ja już nie dodaję)
- Jajka 4 szt
- Olej rzepakowy 1 szk.
- Mleko 3/4 szk.
- Mąka 3 i 3/4 szk. ( ja używam pszennej pełnoziarnistej lub orkiszowej)
- Sól szczypta
- Olejek pomarańczowy (dodaje opcjonalnie)
Pamiętajmy aby składniki miały temperaturę pokojową.
Składniki kruszonka:
- Cukier 1/4 szk.
- Masło 1/4 kostki
- Mąka 1/2 szk.
- opcjonalnie możemy dodać wanilię lub cynamon
Sposób przygotowania:
Pierwszą i jedyną zasadą tego przepisu, której należy bezwzględnie przestrzegać jest warstwowe układanie składników. Zatem jeśli zadbacie o właściwą kolejność warstw pyszne ciasto drożdżowe macie na wyciągnięcie ręki. Na dnie miski układamy:
- pokruszone drożdże,
- wsypujemy cukier, opcjonalnie również cukier waniliowy,
- wbijamy jaja,
- wlewamy olej
- mleko
- na koniec mąkę, ja zazwyczaj wykorzystuję pszenną pełnoziarnistą lub orkiszową, dodajemy szczyptę soli i opcjonalnie olejek pomarańczowy.
Tak „usypane” ciasto odstawiamy na 2 godziny. Po pewnym czasie ciasto zacznie pracować, warstwy zaczną delikatnie się przenikać, a na wierzchu pojawią się bąbelki. W między czasie możemy przygotować kruszonkę. Cukier, masło, mąkę i opcjonalnie dla dodatkowego posmaku wanilię lub cynamon łączymy ze sobą i dokładnie mieszamy. Tak przygotowaną kruszonką posypiemy wierzch ciasta drożdżowego.
Po dwóch godzinach, gdy ciasto już odstoi swoje, dokładnie mieszamy wszystkie składniki za pomocą robota kuchennego lub drewnianej łyżki. Na tym etapie możemy wzbogacić ciasto drożdżowe na przykład o rodzynki. Wymieszane ciasto przekładamy do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia lub wysmarowanej masłem i obsypanej zarodkami pszennymi, posypujemy kruszonką i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 °C. Pieczemy przez 30-40 minut. Po 30 minutach proponuję zajrzeć do ciasta, gdy wierzch jest już ładnie zarumieniony, możemy sprawdzić patyczkiem czy ciasto jest gotowe.
Ciasto drożdżowe studzimy i zjadamy z ulubioną konfiturą, miodem lub szklanką mleka. Jak sami widzicie przepis na ciasto drożdżowe w minimalnym stopniu nas angażuje, nie wymaga ciągłego doglądania, kilkukrotnego rośnięcia czy utrzymywania stałej temperatury w mieszkaniu. Jedyne co musimy zrobić to zadbać o prawidłową kolejność składników i uzbroić się w cierpliwość. Trzy godziny później możemy cieszyć się już smakiem pysznego ciasta drożdżowego w domowym zaciszu.
Mam nadzieję, że wypróbujecie przepis na ciasto drożdżowe i będziecie tak zachwyceni jak ja. P. i jej Mamie serdecznie dziękuję za podzielenie się przepisem.
Pozdrawiam
SmakUla.
robiłam już je kilkukrotnie i to jest petarda 🙂 bardzo polecam 🙂
Dziękuję!!!! 😀
Ciasto rewelacja! Proste do zrobienia, przepyszne. Jestem zachwycona i bardzo dziękuję!
Super! Bardzo się cieszę, że tak smakowało 🙂
Pozdrawiam 🙂
Twoje ciasto zapowiadają się pysznie. Chyba polecę wypróbować ten przepis, mniam 🙂
Smacznego 🙂
Tradycyjne wypieki z przepisów naszych babć mają to do siebie, że ich przygotowanie jest czasochłonne i trudne. Szczerze mówiąc, ja nie mam nic przeciwko ułatwianiu sobie życia, tym bardziej, że efekt jest bardzo zachęcający. Ciasta drożdżowego unikałam z tych samych powodów co Ty, dlatego ten przepis z chęcią przygarnę : ) Ostatnio natknęłam się na bardzo obszerny opis, który zakładał wielokrotne wyrabianie ciasta według ściśle określonych zaleceń, do tego przewidywał skomplikowany proces wyrastania, a nawet zalecał zachowanie spokojnej atmosfery w domu podczas pieczenia… Cóż, ja wolę iść na skróty : )
Oczywiście takie wielogodzinne przygotowywanie ciasta, cały proces, oczekiwanie zwieńczone wspaniałym wypiekiem ma w sobie coś magicznego. Ale nie ma co ukrywać, w dzisiejszych czasach każdy pędzi przez życie i każda chwila jest ważna, więc szukamy ułatwień. Przynajmniej idziemy na stosunkowo „zdrowe” skróty 😉
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłych wpieków 🙂
Ciasto drożdżowe dla leniuchów;)
Troszkę tak 😉 Ale skoro wychodzi równie pyszne to po co się przepracowywać? 😉
Pozdrawiam 🙂
Ależ puchate! No i tak kruszonka… Pyszności 🙂
Taak, rośnie jak szalone 🙂 Jest wspaniałe, zachęcam do wypróbowania.
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
najprostsze, a zarazem najlepsze 🙂
Śmiało mogę powiedzieć, że masz rację- najprostsze i najlepsze 🙂
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz 🙂