Pytałam Was ostatnio na Instagramie do czego w czasach izolacji macie największą żywieniową słabość. Moja to słodkości, częściej wypiekam drożdżowe ciacha, robię domowe lody czy przetwarzam dojrzałe banany na chlebek. Jako kolejny słodki eksperyment powstała tarta twarogowo-orzechowa z jabłkiem.
Powstała ona nieco z potrzeby chwili, twaróg zbliżał się do końca terminu, ja miałam ochotę na coś słodkiego na przekąskę, a na półmisku leżała spora porcja jabłek. Jak jabłko to wiadomo masło orzechowe 😉 Prawda jest taka, że nie miałam też akurat zwykłego masła, więc stwierdziłam, że zaryzykuję i wykorzystam moje ukochane masło orzechowe (ostatnio jadłabym je ze wszystkim!) I tak to „z niczego” powstała pożywna, ale i słodka, tarta twarogowo-orzechowa.
Składniki:
- Twaróg półtłusty 200g
- Masło orzechowe 200g
- Mąka 200g (użyłam 150g mąki pszennej i 50 g pszennej pełnoziarnistej)
- Woda opcjonalnie
- Jabłka 4 średnie sztuki
- Cynamon
- Kardamon
- Cukier lub inne słodzidło wedle uznania (dałam ok. 60g)
Sposób przygotowania:
Twaróg kruszymy lub rozdrabniamy za pomocą widelca, dodajemy masło i mąkę. Ja pomieszałam 2 rodzaje, żeby jednak było troszkę zdrowiej i więcej błonnika. Zamiast mąki pszennej można użyć orkiszowej lub owsianej. Ciasto wyrobiłam i zagniotłam kulkę, jeśli widzicie że ciasto jest sypkie można dolać odrobinę wody. Być może twaróg był bardziej suchy i nie związał tak sładników.
Ciasto na tartę odkładamy do lodówki na 30 min. W tym czasie obieramy jabłka, kroimy w kostkę i dusimy na patelni z dodatkiem wody, cynamonu, kardamonu i słodzidła.
Ciasto wyjmujemy z lodówki i dzielimy na 2 części (jedną większą, drugą mniejszą). Większą częścią ciasta wykładamy dno formy do tarty i delikatnie dociskamy, również na brzegach formy (formę możemy wyłożyć papierem do pieczenia). Spód tarty wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180C na 6 min.
Na zapieczony spód wykładamy podprażone jabłka, a na wierzch kruszymy pozostałą część ciasta. Całość zapiekamy ok. 20 min lub do momentu uzyskania złoto-brązowego koloru ciasta.
Tartę twarogowo-orzechową możemy zjeść na 2 śniadanie lub podwieczorek z filiżanką ulubionej herbaty. Słodkość tarty zależy od rodzaju użytych jabłek oraz porcji dodanego słodzidła. A jeśli szukacie bardziej słodkiego przepisu na spód do tarty bez pieczenia polecam tartę na migdałowym spodzie
Pozdrawiam,
Smakula
Dodaj komentarz