Kasza jaglana na słodko? A czemu by nie? Placki z kaszy jaglanej podobnie jak budyń jaglany chodził za mną od dłuższego czasu. Często natrafiałam w internecie na jaglane, słodkie inspiracje, które zawsze odkładałam na później bo… to w sumie szybciej omlet zrobić, a może jednak owsiankę zjemy, a teraz jeszcze kaszę gotować… i jak się domyślacie tysiące innych wymówek 😉 A przecież kaszę możemy ugotować z wieczora a rano tylko zblendować z bananem na placki a z ciepłym mlekiem na budyń, więc duży plus za szybkość podania śniadania do tego góra owoców i przepyszne śniadanie mamy na wyciągnięcie ręki. Zatem gdy dopadną Was wątpliwości czy warto poświecić wieczorem 15 minut na ugotowanie kaszy pamiętajcie że kasza jaglana to nie tylko pyszne śniadanie ale również walory zdrowotne!
Tag: placki (Strona 2 z 2)
Zapowiada się piękny, słoneczny i do tego nawet ciepły weekend. Pełnia szczęścia! Nareszcie słońce, które od samego rana wywołuje szeroki uśmiech na twarzy. Idealnym dopełnieniem weekendowego poranka jest oczywiście pyszne śniadanie, zjedzone wspólnie, bez zbędnego pośpiechu. A co na śniadanie? Coś smacznego, łatwego i pożywnego. Co powiecie na placki z serkiem wiejskim na słodko?
Trójmiasto od tygodnia spowite jest gęstą mgłą. Szaro i ponuro, więc nic dziwnego, że gdy tylko mogę śpię do południa. Niestety dziś choróbsko nie dało mi pospać, nagły atak kaszlu wybudza skutecznie. W domu cisza, za oknem widać tylko jak kolejne liście spadają z drzew a ja z kubkiem gorącej herbaty planuję dzień. Zaczynam od śniadania, pogoda zdecydowanie kieruje moje myśli ku ciepłemu, przyjemnemu śniadaniu, najlepiej podanemu do łóżka. Ale cóż wstałam pierwsza więc to chyba ja będę podającą. Na stole kilka śliwek, w sumie od dawna planowałam zrobić konfiturę śliwkową ale jakoś tak się nie złożyło… nic straconego w końcu nie muszę zapełnić nią całej piwniczki wystarczy miseczka na śniadanie do tego jakieś jesienne placuszki i śniadanie na mglisty poranek jak znalazł!
Czasem tak bywa, że wstajesz rano, smakowity pomysł na śniadanie wpada Ci do głowy a gdy tylko zabierasz się za jego realizację okazuję się, że wszystko idzie nie tak jak powinno. Dokładnie tak było w moim przypadku!
Kupiliśmy ostatnio mąkę kukurydzianą. Początkowo z myślą pieczenia domowego chleba lub bułeczek, ale ostatecznie wylądowała ona w szufladzie kuchennej i czekała na lepsze czasy i odrobinę weny.
Śniadanie ważna rzecz!
Słyszymy zewsząd i ja w zasadzie nie powiem nic więcej, bo ważna i już.
Swoją drogą jestem wdzięczna mojej mamie, że wyrobiła mi nawyk zjadania śniadania rano i jakoś nigdy nie sprawiało mi to problemu (przynajmniej odkąd pamiętam 😉 ). A wiem, że są osoby, które za nic w świecie nie przełkną nawet małego gryzka kanapki z rana, po prostu nie mogą i tyle!
Najnowsze komentarze