Będąc na diecie zawsze musimy sobie czegoś odmawiać. A to słodkości nam nie wolno, a to pieczywo nie wskazane, a już na pewno powinniśmy pożegnać się z fast foodami.

Dlatego ja zdecydowanie zamiast diety wolę racjonalny sposób odżywiania się. Jem wszystko ale z głową i umiarem. Zatem, gdy w weekend złapie mnie chwila słabości pozwalam sobie na małe odstępstwa od codziennych posiłków. Co prawda nie zajadam się drożdżówkami czy nie biegnę po cheeseburgera, ale staram się z dostępnych w domu składników przygotować coś smacznego i zarazem zaspokoić swoje pragnienie.

Czytaj dalej