Kreta okiem SmakUli- kuchnia kreteńska

Tegoroczne wakacje rozpoczęliśmy dość wcześnie, bo już pod koniec maja wybraliśmy się na Kretę. Kreta uraczyła nas słońcem, pysznymi serami, niesamowitym jogurtem greckim i cudowną oliwą. Zapraszam na kulinarną podróż na jedną z greckich wysp- Kreta. Po wakacjach w Chorwacji, wiedziałam że podczas kolejnego urlopu chcę postawić na obcowanie z naturą, bo to zdecydowanie robi na mnie większe wrażenie, oraz dobrą kuchnię. Wybierając Kretę bardzo nastawiałam się na piękne widoki i przepyszne owoce morza, a tu pierwsza niespodzianka- Kreta słynie bardziej z mięs niż owoców morza czy ryb! Ale może po kolei….

Kreteńczycy dzień zaczynają od kawy Elliniko mocnej, parzonej, bardzo drobno zmielonej zazwyczaj wypijanej w greckiej Kafenion (tego typu kawa jest nam dobrze znana jako kawa po turecku, lecz w Grecji nazywana jest kawą po grecku). Kawa ta jest bardzo aromatyczna o specyficznym smaku, podawana bez mleka. Lokalne kawiarnie to dość specyficzne miejsca, co zdecydowanie dało się zauważyć zwłaszcza w mniejszych mieścinach. W kawiarniach przesiadują tylko mężczyźni (kobiety nie są tam mile widziane i zazwyczaj wybierają bardziej nowoczesne lokale na spotkania z koleżanką), stoliki i krzesła ustawiane są tak aby siedzący goście mieli dobry widok na drogę co zdecydowanie sprzyja lokalnym ploteczkom i wielogodzinnym sączeniu kaw. Popularne w Grecji rodzaje kaw to oczywiście znane nam dobrze, idealne na ochłodę frappe, espresso, cappuccino czy freddo espresso ( czarna, mocna kawa z ekspresu podawana z kostkami lodu, często popijana np. przez kierowców autobusów gdyż dobrze chłodzi i stawia na nogi).

Tawerna Kolimbari

W ciągu dnia Kreteńczycy jedzą dość niewiele a do stołu zasiadają wieczorem, gdy nieco się ochłodzi, wówczas mamy do czynienia z prawdziwą grecką ucztą. Kolacja zaczyna się od przystawek- głównie sałatek i serów. A serami zdecydowanie Grecja może się pochwalić. Najlepiej znana jest oczywiście feta, która nijak ma się do dostępnej w Polsce. Oprócz fety warto spróbować również Mitzithra czyli miękkiego sera o delikatnym, lekko słodkawym smaku, nieco przypominający nasz twaróg lecz dużo łagodniejszy; Manouri– miękki ser kreteński o silnym zapachu serwatki, idealnie pasujący do miodu zwłaszcza tymiankowego ( przysmak Krety) ; Kefalotiri– twardy, żółty ser, nieco przypominający parmezan, wykorzystywany do posypywania dań z makaronem; Graviera- ser twardy, długodojrzewający wytwarzany z mleka owczego, lekko słodkawy, często podawany z dżemem lub miodem, jako przystawka na przykład w formie grillowanej lub smażonej. My mieliśmy okazję spróbować Saganaki czyli smażonej graviery z konfiturą z czerwonej cebuli oraz greckim jogurtem, rozpływała się w ustach! Jogurt grecki to również wielkie zaskoczenie jest tak gęsty, kremowy i delikatny, coś niesamowitego.

Oprócz serów jako przystawki podawane są oczywiście sałatki i pieczone warzywa. Wśród sałatek króluje Choriatiki czyli sałatka wiejska, zwana również grecką. Różni się ona znacznie od przyrządzanej przez nas sałatki greckiej. Choriatiki składa się z pomidorów, ogórka zielonego, papryki zielonej, oliwek, kawałka fety i oregano, skropiona jest delikatnie octem winnym, polana obficie oliwą ( tej Grecy nie żałują), do tego sól, pieprz do smaku. Grecka oliwa, feta i niesamowite pomidory robią tu całą robotę, zajadałam się nią przez cały pobyt.

Nieco bogatszą wersją sałatki greckiej jest sałatka kreteńska, która wzbogacona jest o paksimadia – specjalność Krety czyli rodzaj kruchych sucharków dodawanych do zup, sałatek czy drobno posiekanych pomidorów z ziołami. Na Krecie często wśród przystawek spotkamy także dakos czyli suchar, lub twarda bułka skropiona oliwą, do tego miąższ z pomidora, zioła oraz drobno pokruszona feta lub suszone oliwki.

Paksimadia

Jako przystawki (meze) możemy spodziewać się również zapiekanych pomidorów z serem, dolmades czyli greckie „gołąbki” zawinięte w liście winogron faszerowane ryżem z ziołami podawane z jogurtem greckim, czy też gemista – papryka lub pomidor nadziewany ryżem i warzywami. Już samymi przystawkami może się człowiek najeść a tu na stół wjeżdżają dania główne.

Dania główne na Krecie to zazwyczaj propozycje mięsne- jagnięcina, koźlina, baranina, drób, wieprzowina a także owoce morza i ryby, choć jak już wspomniałam Kreta słynie raczej z mięs. Czego warto spróbować? Zdecydowanie gotowanej jagnięciny, souvlaków czyli greckich szaszłyków wieprzowych skropione cytryną a także moussaki– zapiekanki z bakłażanem czy pastitsio– zapiekanki makaronowej z sosem pomidorowym, mięsem mielonym, beszamelem i przyprawami korzennymi.

W wielu tawernach znajdziemy również krewetki, kalmary, ośmiornice czy lokalne ryby zazwyczaj grillowane lub smażone.

Nie ukrywam że kolacją są tu dość sycące i ciężko strawne lecz Grecy ucztują do późnych godzin wieczornych a każdy posiłek kończą kieliszkiem raki na lepsze trawienie.

Domowe trunki to również specjalność Krety, pyszne wina białe lub czerwone podawane do kolacji, a do przystawek retsina wino białe z domieszką żywicy o specyficznym, cierpkim smaku, podawane zazwyczaj z fantą lub spritem by złagodzić smak.

Raki czyli wysokoprocentowy alkohol, zwyczajowo podawany na zakończenie posiłku wraz z małym deserem lub owocami, ouzo alkohol dla fanów anyżu, podawany z wodą dzięki czemu nabiera białego koloru. Grecy pomimo posiadania wysokoprocentowych alkoholi piją je w formie degustacyjnej, raczej stronią od upijania się, by nie zostać następnego dnia obiektem plotek przy porannej kawie 😉

Co do deserów w większości tawern serwowane są one po posiłku wraz z raki jako drobny gest od właściciela lokalu. Greckie desery to przede wszystkich wszelkiego rodzaju baklavy czyli nadzwyczaj słodkie ciastko na bazie ciasta filo, orzechów, miodu oraz lukru. Zdarzają się oczywiście ciasta typu brownie lecz nieco mniej czekoladowe niż przyrządzane w Polsce, kremowe torciki czy kruche ciasteczka serowe- naprawdę pyszne.

W Kreteńskiej kuchni czuć zdecydowanie wpływy tureckie, włoskie lecz także doskonałe wykorzystanie produktów, które dostarcza im wyspa. Kreta jest całkowicie samowystarczalną wyspą pod względem żywieniowym. Kuchnia grecka odznacza się prostotą, idealnym wykorzystaniem aromatycznych ziół rosnących na wzgórzach, oregano, tymianek, rozmaryn świetnie komponują się że świeżymi, dojrzewającymi w słońcu warzywami i owocami. Jakość produktów jest niesamowita zatem i smak kuchni kreteńskiej jest niezapomniany.

Odwiedzając Kretę skuście się na koniecznie na lokalne przysmaki, tymczasem życzę miłych urlopów.

Do usłyszenia

SmakUla.

Click to rate this post!
[Total: 5 Average: 3.6]

Komentarz

  1. Natalia

    Mięso! Ekstra! Narobiłaś Smaku Ula 😛 i ta plaża, woda, niebo…. eh fajnie mieliście 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

© 2023 SmakUla

Theme by Anders NorenGóra ↑