Majonez to chyba nasz ulubiony dodatek podczas świąt Wielkanocnych. Dodawany zarówno do tradycyjnych jaj Wielkanocnych, czy wszelkiej maści sałatek, które umilają nam świąteczne śniadanie. Jednym słowem cała masa kalorii czeka na nas podczas świąt. Z drugiej strony mamy w końcu święta, więc może nie powinniśmy zwracać uwagi co jemy?

Wychodzę z założenia, że wszystko jest dla ludzi pod warunkiem, że jest jedzone z umiarem. Jednak świadomość, że 5 łyżek majonezu to 800 kcal, czyli prawie tyle samo co kotlet schabowy z ziemniakami i surówką zdecydowanie przytłacza! Zastanówmy się co bardziej zaspokoi nasz głód i przyniesie więcej wartości odżywczych, majonez czy porządny obiad? Odpowiedź jest chyba oczywista.

gotowe schabowe

Dobra, dobra nie będę Waszym świątecznym katem, ale natężenie reklam telewizyjnych promujących „najlepsze majonezy” na święta, w mega wielkich, promocyjnych opakowaniach dała mi do myślenia jak tu zredukować ilość spożywanego majonezu podczas świąt. Wiadomo, że najwięcej zjadamy go w sałatce warzywnej i z jajkami, ale co to za święta bez „kaczego żerku” i jajek? Propozycję odchudzenia jajek prezentowałam w poprzednim poście, farsz jest na tyle kremowy, że spokojnie może zastąpić nam majonez.

jajka na desce

Gorzej ma się sprawa z sałatką warzywną, ale i tutaj znajdzie się jakiś sposób. Może w tym roku warto poeksperymentować i delikatnie zredukować ilość użytego w sałatce majonezu, zawsze możemy go przecież rozrzedzić dodając tym samym 2-3 łyżki gęstego jogurtu naturalnego. Smak pozostanie prawie nie naruszony, konsystencja nadal taka sama, a kaloryczność już sporo niższa, co Ty na to?

Jeśli jednak nie zaliczasz się do zwolenników sałatki warzywnej, proponuję przygotować sałatki ze świeżych warzyw na bazie sosu miodowo-musztardowego, vinegrette lub octu balsamicznego, tego typu sosy przyśpieszają metabolizm i pomagają spalać tkankę tłuszczową. Kolejną alternatywą dla majonezu są domowe sosy, które możemy użyć do jajek, wędlin czy gotowanej, białej kiełbasy. Zdecydowanym atutem takich sosów, jest świadomość co wchodzi w skład naszych dipów. Najprostszą wersją takiego sosu jest mieszanka jogurtu naturalnego z ulubionymi przyprawami lub świeżymi ziołami. Aromatycznie, lekko i pysznie. Ostatnio przygotowując jajka faszerowane z łososiem zrobiłam także sos na bazie serka homogenizowanego naturalnego, dodałam do tego koperek i jajko ugotowane. Po zblendowaniu otrzymałam dość gęstą masę, którą spokojnie można doprawić ulubionymi przyprawami bądź zaostrzyć chrzanem lub musztardą. Oprócz farszu do jajek może stanowić również domową wersję majonezu light.

sos do jajek

Lekko, łato i przyjemnie a dzięki takim drobnym zabiegom nasze świąteczne potrawy będą choć odrobinę lżejsze, dzięki czemu Wielkanoc nie wyjdzie nam boczkami 😉

Pozdrawiam serdecznie

SmakUla.

Click to rate this post!
[Total: 2 Average: 4]