Ryba w pomidorach na święta

I mamy grudzień. Pierwsza świąteczna reklama coca coli za nami, na sklepowych półkach już od dawna czekają czekoladowe mikołaje więc chyba najwyższy czas na świąteczne przepisy. W końcu do świąt trzeba się porządnie przygotować: zaplanować menu, rozpocząć prowadzenie świątecznej listy zakupowej i stopniowo ją realizować, ozdobić mieszkanie, zadbać o prezenty dla najbliższych. Prezenty już czekają na zapakowanie, mieszkanie ozdobione, więc spokojnie mogę zabrać się za gotowanie. Na pierwszy ogień idzie ryba w pomidorach na święta. Moja typowo świąteczna potrawa bo rzeczywiście w moim domu pojawiała się zazwyczaj raz w roku, w okresie Bożonarodzeniowym. Pyszna, pomidorowa z lekką panierką z zarodków pszennych, bez dodatku mąki. W tym roku na nasze talerze trafiły filety z dorsza czyli źródło selenu, witamin z grupy B, witaminy PP oraz jodu, nie wspominając oczywiście o kwasach omega 3.

Zapraszam po przepis: ryba w pomidorach na święta.

Składniki:

  • 1 kg ryby (dorsz bez skóry)
  • 3 cebule
  • 5 ziarenek ziela angielskiego
  • 3 listki laurowe
  • Przecier pomidorowy (u mnie opakowanie 500 ml)
  • Cytryna
  • 3 łyżki cukru
  • 1 szklanka wody
  • Zarodki pszenne
  • Sól, pieprz, papryka słodka, papryka ostra
  • Puszka pomidorów (opcjonalnie)

Sposób przygotowania:

Rybę myjemy a następnie osuszamy ręcznikami papierowymi. Rybę kroimy na mniejsze kawałki, doprawiamy solą, pieprzem, papryką ostrą i słodką, skrapiamy sokiem z cytryny i odstawiamy na chwilę. Każdy kawałek ryby panierujemy w zarodkach pszennych i smażymy na odrobinie oliwy lub pieczemy w piekarniku. Usmażoną/ upieczoną na złoto rybę przekładamy do naczynia, w którym będziemy trzymać ją aż do następnego dnia.

Zabieramy się za sos: cebulę obieramy i kroimy w piórka, podsmażamy na tej samej patelni do momentu aż cebula odrobinę zmięknie. Zalewamy wodą, dodajemy ziele angielskie, listek laurowy i doprawiamy cukrem. Sos pozostawiamy do zagotowania. Dodajemy przecier pomidorowy (opcjonalnie możemy dodać również pomidory w puszce) i doprawiamy do smaku solą, pieprzem, odrobiną chilli i sokiem z jednej dużej cytryny. Gotujemy chwilę i jeszcze gorącym sosem zalewamy rybę.

Świąteczna ryba w pomidorach smakuje najlepiej dopiero następnego dnia, gdy wszystkie smaki porządnie się przegryzą. Zatem pozostawiamy rybę do wystudzenia i powstrzymujemy się by nie podjadać. Ryba w pomidorach na święta smakuje pysznie na ciepło jak i na zimno.

W związku ze świętami bardzo chciałam zrobić tradycyjną wersję ryby w pomidorach, więc tym razem ją usmażyłam (no prawie tradycyjnie bo jednak przemyciłam swoją panierkę z zarodków pszennych 😉  Już chwilę po wrzuceniu ryby na patelnię pożałowałam swojej decyzji. Zapach w domu unosił się przez 2 dni, więc przy każdym wejściu do domu przypominałam sobie dlaczego ryby tylko piekę lub gotuję w parowarze. Kolejną z pewnością upiekę – oznacza to dla mnie zdecydowanie mniej sprzątania kuchenki oraz wietrzenia mieszkania. Jak dla mnie pieczona ryba nic nie traci w smaku a tylko zyskuje na zdrowotności.  Zachęcam Was do pieczenia ryb a tym samym siebie powstrzymuję przed takimi przebłyskami tradycyjności 😉

A jak to wygląda w Waszych domach, świąteczna ryba  w pomidorach gości na wigilijnych stołach czy raczej ustępuje miejsce rybie po grecku? Macie jakieś swoje tajne składniki, które powodują, że ryba jest wprost genialna? Bardzo chętnie wypróbuję nowe przepisy, ostatnio ryby za mną chodzą 😉

Pozdrawiam

SmakUla.

Click to rate this post!
[Total: 3 Average: 3]

Komentarzy

  1. geena

    Dobry rada z parownikiem

    • SmakUla

      Dokładnie u nas ryby tylko z parowaru lub z piekarnika. Smacznie i bez dodatkowego sprzątania 🙂

      Pozdrawiam 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

© 2024 SmakUla

Theme by Anders NorenGóra ↑