Na początku prowadzenia bloga często dodawałam przepisy na zdrowsze alternatywy tradycyjnych dań. Były schabowe inaczej i (nie)tradycyjne mielone. Dziś czas na powrót do korzeni i aktualizację bloga o kolejne kotlety mielone po mojemu.
Kotlety mielone z tego przepisu, są wilgotne w środku, delikatne- pomimo ostrych przypraw i super pyszne. Przynajmniej raz w tygodniu trafiają na nasz stół, bo je po prostu uwielbiamy.
Kotlety mielone po mojemu
Składniki:
- Udka z kurczaka/ indyka 0,5 kg
- Marchew 1 duża
- Płatki jaglane 70g
- Musztarda 1 łyżeczka
- Sos worcester 1 łyżeczka (opcjonalnie)
- Przyprawy: curry, sól, pieprz, papryka słodka
- Oliwki lub kapary 1 łyżeczka (opcjonalnie)
Sposób przygotowania:
Mięso myjemy, oczyszczamy i mielimy. Płatki jaglane zaparzamy wrzątkiem, marchewkę ścieramy na tarce o średnich oczkach i całość łączymy z mięsem. Dodajemy przyprawy, sos worcester, oliwki oraz musztardę, dokładnie mieszamy. Z masy formujemy kotleciki i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Kotlety mielone pieczemy około 25-30 minut w piekarniku rozgrzanym do 180°C. Podajemy z kaszą i surówką z marchewki i jabłka lub z pieczonego buraka.
Tak przygotowane kotlety mielone pomimo, iż nie są smażone wychodzą idealnie soczyste, aromatyczne i mają zdecydowanie mniej kalorii niż oryginał. Pamiętajcie że sposób obróbki cieplnej bardzo wpływa m.in na kaloryczność dania. W tym przypadku prosta zamiana smażenia kotletów na upieczenie ich w piekarniku pozwala obniżyć kaloryczność dania o około 150 kcal, a dodatek warzyw do farszu zapewnia oczekiwaną soczystość kotletów. Mam nadzieję, że kotlety mielone po mojemu przypadną Wam do gustu równie bardzo jak pozostałe przepisy z tej serii.
Pozdrawiam
SmakUla.
To już ostatni przepis na mielone, jaki znajduję. Następnego nie szukam! Są najlepsze, jakie jadłam.
Dziękuję!
o jej ale mi miło 🙂 Dziękuję za komentarz i życzę smacznego 🙂
O mniam, mniam!Zrobię,ale dodaj przepis na zdrowy sosik dla Babci Czesi.
Do kotletów czy pulpecików świetnie pasuje sos koperkowy. Ugotowaną włoszczyznę (marchewka, pietruszka, seler, kawałek cebuli, seler naciowy) miksujemy na puree, dodajemy bulion warzywny do rozrzedzenia sosu, koperek, 1-2 łyżki śmietany 12%, sól, pieprz do smaku. Mam nadzieję, że Babci posmakuje 🙂
Wspaniale się prezentuja.
Bardzo odchudzone, ale wciaż mocno apetyczne.
Dziękuję 🙂