Są sytuacje w życiu człowieka, które potrafią całkowicie zburzyć świat, powodując że wszystkie dotychczasowe „problemy” wydają się nagle tak banalnie proste. Kiedy się w końcu otrząśniesz, zaczynasz szukać skrawków swojej dawnej rutyny, małych rzeczy które sprawiały Ci przyjemność. U mnie już od długiego czasu takim mocnym filarem w życiu było zdrowe odżywianie i gotowanie, więc małymi krokami wracam, wracam tu na bloga, wracam na słodko i przedstawiam Wam jesienne batony owsiane bardzo orzechowe♥
Składniki:
- Płatki owsiane górskie 200 g
- Suszone owoce 100 g (u mnie śliwki i żurawina)
- Siemię lniane 20 g
- Wiórki kokosowe 10 g
- Orzechy włoskie 60 g
- Masło orzechowe 120 g
- Miód 60 g
- Olej kokosowy 30 g
Sposób przygotowania:
Suszone owoce (u mnie w wersji jesiennej śliwki i żurawina), siemię lniane, wiórki i orzechy umieszczamy w blenderze, blendujemy na mniejsze kawałki i przesypujemy do miski. Następnie blendujemy płatki owsiane i dołączamy do pozostałych składników. Masło orzechowe i olej kokosowy rozpuszczamy w garnku lub mikrofali a po zdjęciu z ognia dodajemy miód i całość dokładnie mieszamy. Płynne składniki łączymy z suchymi i całość dokładnie mieszamy.
Powstałą lepką masę przekładamy do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia, formujemy preferowaną grubość batona owsianego, dokładnie dociskamy i chowamy do lodówki na 3-4 h. Po tym czasie kroimy placek na batony owsiane i zabieramy ze sobą do pracy lub pakujemy dzieciom do lunch box’a. Spokojnie można również zamrozić batony owsiane i w sytuacji nieodpartej chęci na coś słodkiego sięgnąć po zdrowe zapasy.
Pozdrawiam
SmakUla.
Pysznie wyglądają te batoniki! Koniecznie muszę spróbować tego przepisu 🙂
Mam nadzieję że Ci posmakują 🙂
Ostatnio mam właśnie ochotę na miód i orzechy, więc batony idealne 🙂
Ja już właśnie zrobiłam zapas masła orzechowego żeby przygotować kolejną porcję 🙂 Są pycha!