Brzmi dziwacznie co? Jak można zrobić sos serowy bez sera? W końcu ser ma bardzo specyficzny smak, a jednak jest i na to sposób. Co więcej dobry sposób, bo smak serowy pozostaje przy jednoczesnym zachowaniu typowej dla sosu serowego konsystencji. W czym tkwi sekret? Cała „serowość” sosu kryje się w nieaktywnych płatkach drożdżowych. Płatki drożdżowe to suszona, jadalna forma drożdży, które nie podlegają procesowi fermentacji w jelitach. Są to drożdże nieaktywne, wyglądem przypominające płatki jaglane, dość kruche, bardzo lekkie, o serowo-orzechowym posmaku. Świetnie sprawdzają się jako serowa posypka do makaronów, sałatek, kanapek a także jako zdrowa wersja panierki do ryb czy kotletów. Dlaczego warto je włączyć do diety? Przede wszystkim płatki drożdżowe to świetne źródło białka (45g białka/ 100g produktu) i alternatywa dla wegan, aby uzupełnić białko w diecie. Są one bogate w witaminy i minerały m.in. witaminy z grupy B, cynk, chrom, żelazo, potas, magnez. Ze względu na sporą zawartość witamin z grupy B płatki drożdżowe pozytywnie wpływają na stan skóry, włosów i paznokci, zapobiegając łamliwości, nadmiernemu wypadaniu włosów a także pomagają w walce z trądzikiem. Wzmacniają organizm i podnoszą naszą odporność a także za sprawą błonnika usprawniają proces trawienny. Co ważne płatki drożdżowe odznaczają się niewielką zawartością tłuszczu i sodu. Posiadają za to sporo chromu, który hamuje apetyt na słodkości, zatem zalecany jest osobom odchudzającym się. I do tego są ciekawą, zdrowszą alternatywą sera, pozostaje już tylko wypróbować przepis na sos serowy i być może zaserwować podczas sylwestrowego przyjęcia?
Składniki:
- Ziemniak szt 2 (średniej wielkości)
- Marchewka szt 1
- Płatki drożdżowe nieaktywne 30 g
- Czosnek 2 ząbki
- Przyprawy: po łyżeczce papryki słodkiej, papryki wędzonej
- Olej rzepakowy i olej lniany 20-30g
Sposób przygotowania:
Ziemniaki i marchewkę gotujemy do miękkości, obieramy i wrzucamy do blendera. Dodajemy płatki drożdżowe, przyprawy, przeciśnięty przez praskę czosnek oraz olej. Całość blendujemy do momentu uzyskania jednolitej konsystencji. Na koniec możemy doprawić dodatkowo odrobiną chilli w proszku i w zasadzie sos jest gotowy do podawania.
Tak naprawdę w kilka chwil możemy wyczarować gęsty i aromatyczny sos serowy, który świetnie nadaje się do warzyw pokrojonych w słupki, nachosów, mini pizzerinek a nawet sprawdzi się jako serowa pasta kanapkowa. Idealnie wpisze się w sylwestrowe menu jako dodatek do drobnych przekąsek.
Pozdrawiam
SmakUla.
Niezmiernie miło mi było gościć Cie na moim blogu. Mam nadzieję, że znalazłeś tu ciekawy przepis, który wykorzystasz w swojej kuchni i wkrótce zawitasz ponownie. Zachęcam do polubienia mojego fanpage'a na facebooku oraz zapisania się do newslettera aby być na bieżąco z nowymi przepisami. Pozdrawiam Ula.
„Ziemniaki i marchewkę gotujemy do miękkości, obieramy i wrzucamy do blendera.” – a nie prościej napierw obrać a później ugotować? ;p
Prościej ale nie koniecznie zdrowiej;) Gdy gotujemy warzywa w mundurkach tracą one mniej witamin. Dodatkowo po takiej obróbce jesteśmy w stanie cieniej obrać skórkę a to pod nią kryje się najwięcej witamin 🙂
O, to nie wiedziałem 😉 przydałoby się wyjaśniać takie „niekonwencjonalne” sposoby przygotowywania żywności 😉