Od kilku dni wracam do rzeczywistości, do regularnych ćwiczeń i mojej codzienności. Urlop postanowiłam oficjalnie pożegnać i przygotować mały wakacyjny instamix. To właśnie na instagramie oraz facebooku publikowałam najwięcej wakacyjnych fotek, a że nie każdy tam zagląda postanowiłam przygotować małe wakacyjne podsumowanie również na blogu. Zawsze chętnie oglądam takie podsumowania miesiąca na innych blogach, a jako że moje wakacyjne wojaże mogę uznać za zakończone stwierdziłam że wakacyjny instamix będzie również dla mnie okazją powrotu do tych błogich chwil. Czytaj dalej
Miesiąc: sierpień 2015
Gdy za oknem nieustające upały raczej nikt nie marzy o gorącej filiżance herbaty, poszukujemy zdecydowanie ochłody i czegoś co dobrze ugasi nasze pragnienie. W takim wypadku idealnym rozwiązaniem będzie mrożona zielona herbata z listkami mięty, kostkami lodu i plasterkiem cytryny. Tylko komu chce się parzyć herbatę gdy za oknem ponad 30°C?
Lipcowe odzwyczajanie się od kupnych słodyczy uważam za zakończone pełnym sukcesem. Przez miesiąc nie zjadłam ani jednego kinder bueno, do którego niestety mam słabość i całkowicie odstawiłam cukier. W zasadzie z cukrem już dość dawno się pożegnałam bo zupełnie nie słodzę kawy ani herbaty. Cukier dodaje jedynie do ciast czy babeczek ale tylko wtedy gdy nie mam w domu miodu lub obawiam się że miód nie nadaje się do tego typu potrawy. Tak też przez miesiąc w przypadku nagłej ochoty na słodycze ratowałam się jedynie owocami, przygotowywałam naleśniki z twarogiem bananowym lub owoce pod kruszonką.
Pasta z pieczonego selera to świetna alternatywa dla nudnych kanapek. Jeśli macie dość wędlin czy serów i szukacie nowych inspiracji na kanapkowe smarowidła to zapraszam!
Najnowsze komentarze